Chorwackim szlakiem

 


Planujesz podróż do Chorwacji? Twoim marzeniem jest zobaczyć właśnie ten kraj? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość! To idealne miejsce!

Chorwacja to piękny kraj, który zachwyca na każdym kroku! Wąskie uliczki, kamienne budynki, cudowna roślinność i wspaniali ludzie! Jestem pewna, że zakochacie się w tym miejscu i będziecie chcieli wracać tam nie raz :)

Jednak kiedy pojawia się pomysł wyjazdu, pojawiają się też podstawowe pytania o samą podróż, pobyt- Jak najlepiej się tam dostać? Gdzie się zatrzymać? I w końcu najważniejsze i mam wrażenie, że ostatnio co raz bardziej istotne pytanie, ile będzie nas kosztować taki wyjazd? Poniżej postaram się Wam przybliżyć odpowiedzi na te pytania.


Chorwacja samochodem

Na pewno słyszeliście, że do Chorwacji najlepiej dostać się jest samochodem. Ja również preferuje taki środek transportu, chociaż to wcale nie oznacza, że nie znajdziecie połączeń lotniczych. Nie należą one jednak do tych najtańszych. Dlaczego ja wybieram auto? Na pewno z racji wygody! Lubię jeździć samochodem, nie straszne mi godziny spędzone w podróży. Ponadto dla mnie, jako mamy, łatwiej jest zorganizować przestrzeń w bagażniku niż w luku bagażowym ;) Bagażnik pomieści zdecydowanie więcej rzeczy, za które nie muszę płacić nadbagażu :D Oczywiście samolot też ma swoje plusy, ale w tym przypadku samochód zdecydowanie wysunął się na prowadzenie.

My w naszą podróż do Chorwacji, wybraliśmy trasę Polska- Czechy- Austria- Słowenia- Chorwacja. Jadąc przez te kraje musicie pamiętać o wykupieniu winiet (Czechy, Austria, Słowenia) tutaj znajdziecie stronę, z której my korzystaliśmy: (naciśnij na dany kraj) Czechy, Austria, Słowenia

Koszt wszystkich winiet to ok 350zł.

W samej Chorwacji za autostrady płaciliśmy już stacjonarnie, na podobnej zasadzie, jak w Polsce. Koszt autostrad w jedną stronę to ok 250 kun chorwackich. 

Pobyt, czyli 10 dni w pigułce

To trzeba zobaczyć i poczuć! Żadne słowa, zdjęcia czy filmy, nie oddadzą w pełni uroku tego miejsca. Nie poczujemy jaki panuje tutaj klimat. A jest naprawdę cudnie! Ale od początku...

Naszym miejscem wypadowym, w którym wynajęliśmy apartament, był Omiś. Miasto idealne, gdy nie lubimy tłoku wielkich miast, ale gdy nie lubimy też tzw. "dziur". Za nasz apartament płaciliśmy 115 euro za noc. Nie jest to ani zbyt tanio, ani zbyt drogo- dla nas cena była ok. Jednak pamiętajcie, że w Chorwacji znajdziemy naprawdę dużo noclegów, więc cenowo również sobie je dopasujecie. Parking w Omis (podobnie jak w innych miastach) jest dodatkowo płatny i cena za tydzień wynosi 15 euro (100 kun). Sam apartament przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania, a widok z tarasu zapierał dech w piersiach. W tym przypadku trafiliśmy w 10!

Omiś to piękne miasto, które ma w zanadrzu wiele atrakcji. Głównym atutem, który czyni je innym niż wszystkie, jest ujście rzeki Cetina. Obecność urokliwego kanionu, gór, w połączeniu z Adriatykiem i widokiem na wyspę Brać, czyni to miejsce jedynym w swoim rodzaju. Posiada także przepiękną starówkę, z urokliwymi, wąskimi uliczkami, twierdzę Mirabela, na którą trzeba koniecznie wejść, żeby móc zobaczyć całe miasto z góry :) My wybraliśmy się w dwa rejsy: jeden po rzece Cetina, drugi na wyspę Brać. Śmiało mogę polecić Wam właśnie takie atrakcje. Płynąc rzeką jeszcze bardziej widać piękno tego miejsca. Rzeka jest czysta, przejrzysta, momentami tak płytka że widać dno. Statek dopływa do lokalnej restauracji, gdzie można zrobić sobie przerwę na kawę, a następnie udać się w drogę powrotną, całość trwa ok 2h. Cena 100 kun/os dorosłą, nasze dzieci płynęły za darmo.

Jeżeli chodzi o statek na wyspę Brać- ten rejs trwał ok 6h. Płynęliśmy statkiem o nazwie Junior i od razu muszę powiedzieć, że wszystkim wyjątkowo przypadł do gustu. Cena rejsu zawierała zwiedzanie dwóch małych miasteczek Postira i Pucisca, skoki do wody z pokładu, obiad, przekąski, a także napoje, w tym wino :) Cena za osobę dorosłą 200 kun, za dziecko 7 lat 100 kun, dziecko do lat 3 za darmo. Jeśli będziecie w Omis i będziecie mieli ochotę na rejs, śmiało!


Split to miasto, które mimo swojego piękna, odrobinę przytłoczyło mnie ilością turystów i zgiełku, który tam panował. Mimo, iż byliśmy w czerwcu (według kalendarza, jeszcze przed sezonem) ruch był tam naprawdę bardzo duży. Miasto idealne na jednodniowy wypad, do zwiedzenia. Ponadto pamiętajcie, że panuje tam taka sama zasada jak u nas, im większe miasto, tym większe ceny. Warto zobaczyć starówkę (pałac Dioklecjana), która robi wrażenie :)

Makarska jest już bardziej kameralna niż Split, jednak wciąż bardziej tłoczna od Omis. Tu znajdziecie więcej atrakcji typu: plac wodny na plaży, jazda na skuterach, parasailing itp. Mimo braku szczytowego sezonu, plaże były zdecydowanie bardziej zatłoczone, restauracje pracowały na pełnych obrotach. Gdybym miała porównać te miasta do naszych miejscowości, żeby przybliżyć Wam obrazowo, jak to wygląda, to Omis byłby Karwią, Makarska Ustką, a Split Spotem... 

Trogir to również piękna architektura, historia, która na każdym kroku zachwyca. Miasto ma podobny wydźwięk do Splitu i być może dlatego budził we mnie podobne uczucia. Wydaje mi się, że klimat Chorwacji lepiej czuje się w tych mniejszych miastach, miasteczkach.

Ludzie...

...to temat rzeka :D Chorwaci są niesamowici! Z jednej strony zakochałam się w ich podejściu do życia, takim spokojnym, pełnym luzu i braku pośpiechu. Mam nieodparte wrażenie, że tam nie istnieje coś takiego jak czas, pośpiech czy stres ;) Ludzie tam żyją wolniej, delektują się każdą chwilą. Z drugiej jednak strony, jeśli chcecie coś załatwić, nie spodziewajcie się szybkiego tempa :D Jeśli obawiacie się, że nie dogadacie się w Chorwacji, to mogę Was zapewnić, że mój angielski bardzo rzadko się przydawał :) Większość z nich doskonale radziła sobie z językiem polskim :) Na co wpływ ma na pewno ogromna popularność tego kraju wśród Polaków.

Jazda po chorwacku :)

Będąc tam musicie przestawić się na ich tok jeżdżenia :) a jest zgoła inny niż nasz! Chorwaccy kierowcy bardzo często używają klaksonów. Trąbią spotykając znajomego idącego chodnikiem, trąbią kiedy kogoś przepuszczają, kiedy sami chcą gdzieś wjechać itd. Ponadto nie przejmują się, że zaparkują na pasie do skrętu (blokując go), gdy muszą iść na zakupy :D Wyobraźcie sobie co działoby się w Polsce?! :D

Jadąc tam trzeba jednak bardzo pilnować się prawidłowego parkowania, płacenia za parking, jazdy zgodnej z przepisami. Nie wiem ile prawdy jest w tym, że obcokrajowcom częściej wlepiają mandaty... Sami nie doświadczyliśmy takiej sytuacji, jednak staraliśmy się trzymać przepisów. 

Komunikacja miejska jest dość dobrze rozwinięta, więc jeśli nie chcecie jechać swoim samochodem, boicie się, nie czujecie się na siłach, to spokojnie możecie wybrać przemieszczanie się autobusami pomiędzy miastami. 

Ceny- bo w końcu one są najważniejsze :D

Czas, w którym my byliśmy cechował się dość sporym wzrostem cen i z tego co zauważyliśmy pod koniec wyjazdu, te ceny nadal szybowały w górę. Jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że nie tylko u nas sytuacja finansowa się zmienia. Podane przeze mnie ceny, są z miasta Omis i są orientacyjne.

Ceny paliw (na tych stacjach, na których my tankowaliśmy- na innych ceny te mogą się różnić)

  • Austria ok 2,13 euro/l (poza autostradą)
  • Chorwacja ok 13,5 kun/l

Inne:

  • Woda w butelce 2l/ ok 6 kun
  • Masło kostka ok 15/20 kun
  • Lody gałka ok 12kun
  • Cappuccino ok 20kun
  • Pizza ok 70kun
  • Zupa ok 25/30kun
  • Talerz ryb z frytkami dla 2 os. ok 200kun
  • Magnes ok 15kun
  • Piwo 0,5l w restauracji ok 25/30 kun
  • Piwo 0,5l w sklepie ok 10kun
  • Internet karta 80kun (internet wykupiony na tydzień, karta z T-mobile. Taką kartę możecie kupić np. na stacji benzynowej )

 

Makarska

Postira

Pucisca

Pucisca

Pucisca

Omis

Omis

 

Komentarze

Popularne posty